Jeżeli jako społeczeństwo mamy doświadczenia poradzenie sobie w sytuacji kryzysu lat 80- tych, stanu wojennego i trudów transformacji, to może jest to nasz zasób, aby tez poradzić sobie i w tej sytuacji? Istnieją duże różnice indywidualne w sposobie reagowania na stres, odporności psychicznej czyli tzw. rezyliencji – umiejętności adaptacji do nowych warunków. Kluczową siłą jest określona przez Eriksona tzw. nadzieja podstawowa. Rodzi się ona wcześnie, w toku rozwoju psychospołecznego dziecka. Dziecko totalnie zależne od rodziców, w relacji z nimi uczy się świata i zdobywa o nim wiedzę. Przekonuje się, że zawsze, gdy jest głodne, niespokojne, gdy jest mu źle, może zdać się na rodziców i będzie przez nich zaopiekowane. Dzięki postawie opiekunów, którzy adekwatnie, zapewniają dziecku poczucie bezpieczeństwa, rośnie w nim przekonanie, że świat jest bezpieczny, uporządkowany, przewidywalny i można sobie poradzić nawet w najtrudniejszej sytuacji.
Budujmy w naszych dzieciach siłę do pokonywania kryzysów.
Barbara Paczos